LAJON

Jestem stara i głupia, a na dodatek zupełnie nieutalentowana literacko, ale chyba liczy się pasja, prawda? Taaak, tak, też mam blond włosy i niebieskie oczy, 165 cm wzrostu, choć rzadko się złoszczę. Mimo to i tak odradzam przebywanie w moim towarzystwie, kiedy już do tego dojdzie. Mój gniew ma siłę rażenia.
Prywatnie byłam swojego czasu aktorką i wokalistka w amatorskim teatrze musicalowym, grałam w kilku grupach teatralnych. Uwielbiam polski i jestem studentką pierwszego roku filologii polskiej ze specjalizacją edytorstwo i redakcja.
Supernatural należy do czołówki moich ulubionych seriali. Pierwsze miejsce zajmuje Mentalista, trzecie (i ostatnie) ― Castle. Kiedyś usiłowałam oglądać Pamiętniki wampirów, ale pierwszy odcinek drugiego sezonu próbowałam obejrzeć pięć razy i za każdym coś mi przerwało; stwierdziwszy, że to chore przeznaczenie, rzuciłam tym w cholerę.
Dużo przeklinam. Nie piję, nie palę, nie biorę. Nie chodzę na imprezy (ach, dziwna ja!). Ludzie nienawidzą mnie, bo jestem sobą w każdej sytuacji. Sobą, czyli kimś specyficznym. Świat równoległy ― ten, dla którego sztuka w jakiejkolwiek formie (a więc pisanie również) jest idiotyzmem ― nigdy nie potrafił, nie potrafi i nie będzie potrafił objąć tego rozumem. Cóż, to chyba jego problem, nie mój…
Czasem nie mogę pisać, bo w myślach błąka mi się pewien pan…
Aha, no i mam niewytłumaczalną słabość do Zaca Efrona, poezji, słodyczy i Fejsbóka. No, może jeszcze Twittera. Przede wszystkim jednak mam słabość do własnych dziecinnych historii, w których poczet wlicza się Skrzydlaty Mesjasz.

Pytania, kłeszczyns, Fragen, uwagen?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz